
Gawking w Gaudí's Casa Milà Przez wielu uważana za zwieńczenie ruchu Modernista, Casa Milà Antoni Gaudiego jest lepiej znana jako La Pedrera (The Quarry) ze względu na falującą masę wapienia. Większość ludzi przychodzi zobaczyć fascynujący dach, strzeżony przez zestaw wojowniczych kominów, które wyglądają jak inspiracja dla Dartha Vadera.
Wędrówka po dzielnicy gotyckiej Bari Gòtic w Barcelonie to fascynujący labirynt średniowiecznych budynków i wąskich uliczek; przyjemnością jest spacer i odkrycie cichego placu lub malowniczego patio. Meander w dół Sant Sever i wślizgiwać się na Plaça Sant Felip Neri, lub wzdłuż Carrer dels Banys Nous.
Dołączenie do tłumu na La Rambla Jedyny w Barcelonie deptak dla pieszych to epicentrum życia w stolicy, a mimo tego, że jest to turystyczne, dołączenie do tętniącej życiem ulicy jest najlepszym sposobem na zanurzenie się w mieście. Podnieś świeże kwiaty i stań twarzą w twarz z oburzającymi ludzkimi posągami.
Tuning w El Palau de la Música Światowe dziedzictwo UNESCO, spektakularny Pałac Muzyki przyciąga tłumy do architektonicznych tras. Ale nie ma tu nic podobnego do koncertu; ten mrowiący w kręgosłupie pomnik nadmiar secesji cofa się do żadnego muzyka.
Relaks w Parc Güell Kolejny z autorskich pomysłów Gaudiego, ten park na wolnym powietrzu na obrzeżach dzielnicy Eixample jest czysto kapryśny. Przypominający charakterystyczny park tematyczny, w którym znajduje się pokryta mozaiką fontanna jaszczurka, pagody Jasia i Małgosi oraz falujące ławki pokryte potłuczonymi kawałkami ceramiki.
Zakupy w Mercat de Santa Caterina Barcelona jest jednym z najlepszych miast jedzenia w Europie. Oprócz restauracji typu "haute cuisine" i barów tapas serwowanych przez szefów kuchni, znajdują się tam liczne sklepy spożywcze (colmados), chocolatiers i food. Przepięknie przeprojektowany Mercat de Santa Caterina (działający od 1848 r.), Pokryty targ spożywczy z nieformalną restauracją w środku, jest wielkim hitem dla miłośników jedzenia i architektury.
Pochłanianie słońca na plaży Barceloneta Rybacy Barcelony i ich rodziny zamieszkiwali tę malowniczą okolicę na plaży przez dziesięciolecia, zanim w 1992 r. Uzyskano stylistykę. To było tradycyjne miejsce spotkań dla low-key restauracji o nazwie chiringuitos, z których kilka przetrwało.
Popijając Absinthe w Marsella To zakurzone połączenie - od 1820 r. - jest miejscem, w którym można spróbować absenta (absyntu), zepsutego silnie anyżowego likieru destylowanego z piołunu, podobno halucynogennego i wciąż zakazanego w niektórych krajach. Mówią, że Picasso, Dalí i Hemingway byli tutaj stałymi bywalcami.